pewnie i tak nikt tego nie przeczyta : ) ups.
wiecie..
nie chce już sama tutaj "pracować". wszystko jest na mojej głowie, zamówienia, notki, wygląd, itp, co jest przytłaczające. mam masakrę w szkole, koniec semestru, już po feriach mam wpisane sprawdziany, kartkówki, odpowiedzi.. nie dam sobie tutaj sama rady, nie mam zamiaru nawet. chciałam doprowadzić tego bloga do porządku, ale nie udało mi się. no cóż, trudno, bywa i tak. myślę, że Kamila już nie będzie się tutaj udzielać. nie gadałam o tym z nią, ale czuje to w kościach. do pomocy nikt się nie zgłasza.. w sumie, co się dziwić.
chyba odejdę całkowicie, lub zrobię sobie kilkotygodniowy urlop, ale w tym czasie, ten blog kompletnie upadnie.
tak więc tylko uprzedzam, jeżeli nie będzie notki jakoś może do lutego, to spodziewajcie się notki pożegnalnej ode mnie.
jeżeli ktoś jednak chciałby pomóc tutaj, TO INFORMACJE SĄ TUTAJ. (chociaż i tak się nie łudzę.)
a na dzisiaj to tyle.
/ DrinkMyBlood.